+48 503 606 738

W obliczu ataku: Odpowiedzialność prawna opiekuna psa agresora.

W obliczu ataku: Odpowiedzialność prawna opiekuna psa agresora.

Dla prawnika każda sprawa zaczyna się od faktów, ale dla Klienta - od emocji. Doświadczyłam tego osobiście. Kilka dni temu, podczas spaceru, moja Dabbie została zaatakowana przez psa. Choć udało nam się uniknąć najgorszego, w mojej głowie zrodziło się jedno pytanie: Co, jeśli eskalacja konfliktu byłaby niemożliwa do zatrzymania?

Ten artykuł powstał z potrzeby pokazania, że masz narzędzia prawne, by walczyć o sprawiedliwość i pełne odszkodowanie. Analiza ta dotyczy sytuacji analogicznej do tej, która nas spotkała - atak psa bez nadzoru, na psa prowadzonego na smyczy. Dowiesz się, jak prawo, zarówno wykroczeń, jak i cywilne traktuje tę sytuację i dlaczego zaniedbanie opiekuna psa agresora nigdy nie może pozostać bez konsekwencji.

I. Odpowiedzialność za wykroczenie:

Opiekun zwierzęcia, który dopuszcza się zaniedbania w sprawowaniu opieki, ponosi odpowiedzialność za wykroczenie.

Podstawa prawna: art. 77 kodeksu wykroczeń

§ 1 Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.

Jeśli zachowanie zwierzęcia stwarzało niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka (Art. 77 § 2 k.w.), konsekwencje są surowsze.

Kluczowe dla prawidłowego ustalenia odpowiedzialności jest zatem wyjaśnienie podstawowych pojęć użytych w tym przepisie.

Interpretacja pojęcia „zwykłe lub nakazane środki ostrożności”

W kodeksie wykroczeń próżno szukać definicji zwykłych lub nakazanych środków ostrożności. W praktyce przyjmuje się, że są to środki obejmujące:

Bezpośredni sposób kontroli

  • Smycz
  • Komendy głosowe - skuteczna kontrola nad psem w dowolny sposób (np. reagowanie na przywołanie), pozwalająca na natychmiastowe odizolowanie zwierzęcia w sytuacji zagrożenia.

Środki techniczne i organizacyjne

  • Odpowiednie ogrodzenie posesji, które uniemożliwia ucieczkę zwierzęcia.
  • Zapewnienie zwierzęciu odpowiedniego kojca, zgodnie z wymogami Ustawy o ochronie zwierząt.

Należy podkreślić, że, wbrew powszechnej opinii, prawo polskie nie nakłada generalnego i bezwzględnego nakazu prowadzenia psa na smyczy w każdym miejscu.

Kluczową kwestią jest skuteczny nadzór nad zwierzęciem. Pies pozostaje pod kontrolą, jeżeli jego opiekun ma możliwość bezzwłocznej i pełnej ingerencji w jego zachowanie. Kontrola ta może być realizowana zarówno fizycznie (poprzez smycz), jak i poprzez niezawodne komendy głosowe, na terenach, gdzie spuszczanie psa jest dozwolone.

Kwestia kontroli wskazana jest również w Ustawie o ochronie zwierząt, której art. 10a ust. 3 brzmi:

Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.

Do odpowiedzialności za wykroczenie dochodzi zatem w sytuacji, gdy te środki zawiodą - na przykład, gdy pies na terenie otwartym nie reaguje na przywołanie lub ucieka z niedbale zabezpieczonej posesji.

Podsumowując, żaden ze wskazanych przepisów nie narzuca obowiązku prowadzenia psa na smyczy, a jedynie sprawowanie nadzoru/kontroli.

Należy jednak pamiętać, że niektóre akty prawne i przepisy lokalne wprowadzają konkretne obowiązki, np. przepisy nakazujące prowadzenie psów w lesie wyłącznie na smyczy.

Konsekwencje: Naruszenie art. 77 kodeksu wykroczeń uprawnia Policję do nałożenia na opiekuna psa agresora mandatu karnego. Sprawa może także zostać skierowana do sądu karnego, który będzie ją prowadził w oparciu o przepisy kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Wówczas sprawcy grozi kara ograniczenia wolności, grzywny albo kara nagany.

II. Odszkodowanie:

Niezależnie od odpowiedzialności wykroczeniowej, właściciel psa pogryzionego ma prawo domagać się odszkodowania za poniesioną szkodę.

Podstawa prawna: art. 431 kodeksu cywilnego

§ 1 Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.

§ 2 Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

Ważne:
  • Odpowiedzialny jest opiekun: Kodeks cywilny wskazuje na osobę, pod której opieką pozostaje pies (a nie właściciela w rozumieniu prawa rzeczowego).
  • Brak wymówek: Tłumaczenie, iż pies uciekł z posesji nie zwalnia z poniesienia odpowiedzialności.

III. Zakres roszczeń odszkodowawczych

Właściciel poszkodowanego psa może żądać pełnej kompensaty szkody majątkowej. Roszczenia obejmują:

  • Pokrycie kosztów leczenia: Koszty wizyt weterynaryjnych, leków, zabiegów chirurgicznych i innej opieki.
  • Koszty następcze: Wydatki związane z dalszymi następstwami zdarzenia, jak np. koszty rehabilitacji (fizjoterapii) czy koszty konsultacji behawioralnej (jeśli atak wywołał lęk).
  • Obniżenie wartości psa: Roszczenie ma zastosowanie, gdy pies np. jest psem hodowlanym, a w wyniku urazów stracił możliwość pełnienia swojej funkcji.

IV. Procedura dochodzenia roszczeń

Niezbędne jest udokumentowanie całości procesu leczenia przez lekarza weterynarii oraz posiadanie faktur wykazujących poniesione koszty.

  • Etap przedsądowy: Opiekuna psa atakującego należy pisemnie wezwać do naprawienia szkody. Jest to niezbędny krok.
  • Postępowanie sądowe: Jeżeli opiekun psa agresora odmówi pokrycia kosztów (leczenia, rehabilitacji, obniżenia wartości), właściciel poszkodowanego psa może dochodzić roszczeń na drodze postępowania cywilnego.

Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej po ataku zwierzęcia, skontaktuj się z naszą kancelarią.

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Skontaktuj się z nami, aby omówić Twoją sprawę.

Skontaktuj się